Newsweek Polska Newsweek Polska
65
BLOG

Alternatywa Tuska: Dymisja albo powolny upadek

Newsweek Polska Newsweek Polska Polityka Obserwuj notkę 42

Niewykluczone, że najlepszym dla Donalda Tuska sposobem zakończenia afery hazardowej byłaby dymisja rządu.

Donald Tusk znalazł się w bardzo trudnym położeniu►. Centralne Biuro Antykorupcyjne zawiadomiło o przestępstwie przecieku, w którym co prawda nie pada jego nazwisko, ale wiadomo, że to Tusk jest głównym podejrzanym. Zgodnie z zasadami obowiązującymi w cywilizowanym świecie szef rządu, którego dotyczy sformułowane przez urzędnika państwowego zawiadomienie o przestępstwie, powinien podać się do dymisji. Przynajmniej na czas do wyjaśnienia zarzutów.

Sytuacja powstała po wniosku CBA przypomina trochę aferę Józefa Oleksego. Wówczas szef MSW też zawiadomił o możliwości popełnienia przestępstwa przez premiera, co w końcu zmusiło szefa rządu do odejścia. Tu zarzuty są znacznie mniejszego kalibru, ale zasada jest podobna. Donald Tusk powinien więc poważnie rozważyć, czy obecne okoliczności nie zmuszają go do zawieszenia na jakiś czas urzędowania.

Postulat ten - dymisji premiera - wzmocni ewentualne odwołanie ze stanowiska szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Wtedy Tusk będzie już na pewno musiał odejść, by zrównoważyć wyeliminowanie głównego antagonisty w aferze.

Niewykluczone zresztą, że gwałtowny zwrot polityczny – dymisja lub doprowadzenie do przedterminowych wyborów parlamentarnych - byłby dla premiera najkorzystniejszym sposobem wyjścia z afery hazardowej. Wówczas mógłby ocalić resztki wizerunku „polityka zasad”.

W przeciwnym razie z upływem czasu będzie tylko tracić. A straty te będą wzmocnione przez ewentualną prace komisji śledczej ds. afery hazardowej. Ale wówczas Donald Tusk będzie musiał definitywnie pożegnać się z marzeniami o prezydenturze, a PO z szansami na zwycięstwo w wyborach w 2011 roku.

Piotr Śmiłowicz

>>> Czytaj więcej opinii publicystów Newsweeka
 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka